Wspominając majówkowy wyjazd na Wybrzeże Amalfitańskie przed oczami ukazuje mi się obraz cytryn i wszelkich wyrobów pochodnych (od mydełek po czekoladki, cukierki i limoncello), kolorowych ceramik we wszelkich kształtach i rozmiarach oraz… błękitnych tasiemek, wstążek, chorągiewek i tym podobnych ozdób.
Oto trzecia i ostatnia część relacji z mojego zeszłorocznego wyjazdu do Parku Narodowego Gran Sasso e Monti della Laga w Abruzji, w środkowych Włoszech. Opisuję w niej szlak z Campo Imperatore do schroniska Duca degli Abruzzi, sesję zdjęciową nad „jeziorem” Pietranzoni, wycieczkę nad jezioro Campotosto oraz ostatni obiad.
Dla nikogo nie jest już chyba niespodzianką informacja, że od 3 czerwca granice Włoch są otwarte dla przyjezdnych z Unii Europejskiej/strefy Schengen. Przyjeżdżając do Włoch nie trzeba okazywać negatywnego wyniku wymazu ani odbywać kwarantanny. Co logiczne, od tego dnia również Włosi mogą swobodnie przemieszczać się po terytorium swojego kraju.
Druga (i nie ostatnia) część relacji z mojego zeszłorocznego wyjazdu do Abruzji. A w niej o niby-lesie, turystycznych rozczarowaniach, skutkach trzęsienia ziemi sprzed ponad dziesięciu laty i priorytetach, czyli dobrej i taniej kolacji.
Zaczęło się od „przygód”. Na tydzień przed wyjazdem o mało nie wzięły w łeb wszystkie moje plany wyjazdowe. Przypadkiem odkryłam, że nasza rezerwacja na Bookingu została anulowana. Na tydzień przed wyjazdem, u szczytu szczytu sezonu, w miejscowości liczącej 500 mieszkańców.
Już po raz trzydziesty drugi przygotowałam dla Was comiesięczny zbiór włoskich aktualności. Co działo się we Włoszech w sierpniu? Najgłośniejszym wydarzeniem okazał się zdecydowanie upadek rządu, ale we wpisie mowa również o nowych zasadach, które nas – polskich turystów – dotyczyć mogą w o wiele bardziej bezpośredni sposób.
Cześć! Przed wami 29. część cyklu Dzieje się we Włoszech, w którym co miesiąc streszczam najgłośniejsze wydarzenia z włoskiego podwórka. Tym razem mam niestety do przekazania wiadomości o mrożących krew w żyłach tragediach, ale żeby nie zrzucać na was takiego ciężaru od samego początku, to zaczynam od polityki, czyli od wyników wyborów do europarlamentu. We wpisie znajdziecie też kilka ciekawostek ze świata kultury, sztuki i… kościoła!
Niedoszła tragedia, która mimo wszystko przyprawia o gęsią skórkę, kolejne ofiary Nanga Parbat, dyskusyjny kongres rodzinny, Al Bano jako zagrożenie narodowe i (nowe) prawo do obrony koniecznej – to tylko część tematów, które poruszam w tej wyjątkowo obszernej (bo aż 15-sto punktowej!) odsłonie cyklu Dzieje się we Włoszech, gdzie jak co miesiąc podsumowuję najgłośniejsze włoskie wydarzenia.
W artykule również ważne informacje turystyczne, zwłaszcza dla osób, które wybierają się w najbliższym czasie do Rzymu, Apulii lub do Cinque Terre.
Drodzy Czytelnicy, przed wami pierwsze podsumowanie włoskich aktualności 2019 roku. Poruszam w nim tematy bardziej i mniej poważne, wśród których: bomba pod neapolitańską pizzerią, wizyta włoskiego wicepremiera w Polsce, inauguracja Europejskiej Stolicy Kultury i… chłopak do wynajęcia w Rzymie! Buona lettura!
Po coś ty mnie tu zabrała? To słowa mojego taty podczas wycieczki do Asyżu, w trakcie jego pierwszego pobytu we Włoszech. Och, nie było w tym pytaniu najmniejszej nuty goryczy czy rozczarowania. No, może troszkę. Goryczy, że ma za niską emeryturę, żeby się do Asyżu przeprowadzić na stałe.