Ten wpis jest wyjątkowy, z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że po raz pierwszy w historii bloga publikuję post gościnny! Jego autorką jest Kasia Dammicco, polonistka, autorka bloga Trudny Język Polski, a także… redaktorka mojego e-booka! <3
Po drugie, wyjątkowo będzie dotyczył nie języka włoskiego, ale polskiego. Z racji swojej profesji i zainteresowań, często spotykam się z wypowiedziami na temat włoskich postaci ze świata kultury, polityki, sportu itp. I zauważyłam, że sporo osób, zwłaszcza w piśmie, ma problem z odmianą imion i nazwisk tychże postaci. Problem polega głównie na tym, że po prostu włoskie imiona i nazwiska pozostawiane są w formie nieodmienionej. Czasem dlatego, że komuś właśnie takie rozwiązanie wydaje się poprawne lub po prostu nie wie, jak powinien je odmienić.
Dla mnie samej niektóre formy są oczywiste, ale co do innych miewam wątpliwości. Dlatego poprosiłam o interwencję Kasię – bo kogóż innego, jeśli nie polonistkę, która sama nosi włoskie nazwisko i mieszka we Włoszech?
Wspomnienia szkolne
Odmiana imion i nazwisk (czy w ogóle nazw własnych) nastręcza mnóstwo trudności – nie trzeba wcale sięgać po te obcego pochodzenia – z rodzimy mamy wystarczająco dużo problemów. Któż z nas nie posiada w domu gdzieś na dnie szuflady dyplomu z czasów przedszkola wręczonego nam za piękny rysunek pieska, na którym napisane jest, że został on przekazany Jankowi Nowak albo któż z nas nie może się pochwalić nagrodą książkową z pierwszej (albo drugiej) klasy podstawówki, na której to wewnętrznej stronie okładki napisano: Dla Zosi Kowalski?
Polszczyzna odmieńszczyzna 😉
Język polski jest językiem fleksyjnym i każe nam odmieniać wszystko – jak mawiał jeden z doktorów na moich zajęciach z gramatyki opisowej (czyli teraźniejszej): należy odmieniać wszystko, co się rusza. Trzeba dodać, że nieruchomości w polszczyźnie też odmieniamy 😊 Deklinujemy, koniugujemy – czynimy to tak naprawdę naturalnie i podświadomie – czasem także w wypadkach, gdy nie jest to koniecznie ani wskazane – ile razy udało Wam się usłyszeć, że z danym *logiem jest coś nie tak albo że ktoś jeszcze nie wypił porannego *kakaa? (logo i kakao pozostają wciąż nieodmienne) Równie często można usłyszeć, że ktoś wybiera się do [leklerka] albo do [oszołoma] – sklepy E. Leclerc i Auchan. Tymczasem gdy przyjrzymy się nazwiskom, okazuje się, że włącza się w naszych duszach jakaś blokada fleksyjna i odmieniać się boimy. Źródeł tego strachu mogę się tylko domyślać: popełnienie błędu, nieznajomość reguł odmiany, przekonanie, że nazwisk (a może i imion) się nie odmienia. Do tego zestawu możemy dołączyć szeroko rozumianą globalizację i zestawienie polszczyzny z innymi językami – zazwyczaj niefleksyjnymi – w których rzeczowniki (w tym nazwy własne) nie są odmieniane.
Cóż począć?
„Cóż będę czynił w tak straszliwym boju?” – możemy zapytać, cytując jeden z sonetów Mikołaja Sępa Szarzyńskiego. Ja zawsze odpowiem, że w boju z imionami i nazwiskami trzeba sięgać po oręż fleksyjny – odmieniać – a przynajmniej próbować 😊 Co zrobić jednak, gdy nie jest się pewnym, jak odmieniać, jakie formy przyjąć ma dane nazwisko lub imię? Tu sprawa jest naprawdę prosta: przeczytać ten artykuł.
Imiona
Imiona osób nam współczesnych zawsze powinniśmy zapisywać w postaci oryginalnej – czyli jeśli znamy mężczyznę o imieniu Andrea – to nie czynimy z niego Andrzeja – chyba że w jakichś tekstach prywatnych, żartobliwych – nigdy w komunikatach oficjalnych. Ta zasada nie dotyczy postaci historycznych, bo możemy zapisać Jerzy Waszyngton jak i George Washington, kiedy wspomnimy pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Niemniej nie jest to zasada bezwyjątkowa (jak to zasady mają zresztą w zwyczaju) i zapiszemy jedynie Carlo Goldoni czy Claudio Monteverdi.
Wszystkie polskie imiona żeńskie się odmieniają (poza Beatrycze). Imiona obce będą się także odmieniały, ale musimy przyjrzeć się, na którą głoskę zakończone są poszczególne formy. Jeżeli imię kończy się na -a, to będzie się odmieniało tak samo jak polskie: Katarzyna – Katarzyny, Lorena – Loreny, Cecylia – Cecylii itp.
Pozostałe imiona żeńskie nie będą się odmieniać – choć bardziej poprawnym stwierdzeniem będzie raczej, że przyjmują one tę samą końcówkę fleksyjną we wszystkich przypadkach – są to np. Matilde, Agnese, Adele – ta zasada dotyczy wszystkich imion żeńskich pochodzenia obcego (Deborah, Scarlett, Sally itp.), ale tak się akurat składa, że większość żeńskich włoskich imion kończy się na -a, będą się one więc w większości wypadków zachowywały tak jak polskie.
Męskie imiona pochodzenia obcego także się odmieniają rzecz jasna i tym razem także musimy przyglądać się głosce kończącej daną formę. Jeżeli imię kończy się na spółgłoskę (Boris, Igor), to zachowuje się właściwie tak jak imię polskie: Marcin – Marcina, Boris – Borisa. Takich imion w języku włoskim jednak nie ma za wiele. Przyjrzyjmy się więc tym zakończonym na poszczególne samogłoski.
Imiona zakończone na -a odmieniamy na wzór polskich imion żeńskich zakończonych także na -a czyli: Ewa – Ewie, Ewę, Andrea – Andrei, Andreę. Większość imion męskich zakończonych na -o nie odmienia się, a te, które jednak poddają się odmianie, będą się zachowywały jak rzeczowniki rodzaju nijakiego (zakończone na -o): okno – okna, oknie, Benito – Benita, Benicie, Claudio – Claudia, Claudiu, Niccolo – Niccola, Niccolu. Imiona zakończone na -i będą się z kolei zachowywały jak polskie nazwiska zakończone na tę samą literę: Kowalski – Kowalskiego, Kowalskim, Giovanni – Giovanniego, Giovannim, Luigi – Luigiego, Luigim. Można też odmieniać imiona zakończone na -e (także na -h, ale to się raczej nie zdarza w języku włoskim) nieme następujące po samogłosce oraz akcentowane na ostatniej sylabie, np.: Cesare – Cesarego, Cesarem – można jednak to imię pozostawić nieodmienne.Zwróćcie uwagę, że jeszcze ani razu nie użyliśmy apostrofu – chcę Wam przypomnieć (albo powiedzieć, jeśli nie znaliście tej zasady), że apostrof stawiamy w odmienianych wyrazach obcych tylko wtedy, gdy ostatnia głoska jest niema – nie za każdym razem tylko dlatego, że próbujemy odmieniać słowo pochodzenia obcego 😊
Odmiana nazwisk
Jak podają słowniki, jak zalecają językoznawcy, jak twierdzę ja (choć oczywiście ten ostatni element nie jest żadną wyrocznią językową ani żadną inną zresztą) – jeżeli tylko da się przyporządkować dane nazwisko jakiemuś wzorcowi odmiany – to należy je odmienić. Czyli mówiąc prostszymi słowami: jeżeli jakieś nazwisko brzmi/wygląda jak inny znany ci wyraz, spróbuj je (to nazwisko) odmienić.
Łatwo powiedzieć… a jak to zrobić?
Nie zostawię Was oczywiście z takim ogólnym wskazaniem, pokażę Wam kilka przykładów: jeżeli nazwisko żeńskie kończy się na -a, będzie się odmieniało tak jak polskie – ale nie jest częsty przypadek włoski. Żeńskie nazwiska włoskie pozostaną raczej bez zmian, np. Chiara Rossini – Chiarą Rossini, Chiarze Rossini.
Męskie nazwiska zakończone na -i oraz na -e będą się zachowywały jak polskie przymiotniki: niebieski – niebieskiego, niebieskiemu, z niebieskim, o niebieskim; Paganini – Paganiniego, Paganiniemu, z Paganinim, o Paganinim, Craxi – Craxiego, Craxiemu, z Craxim, o Craxim, Dante – Dantego, Dantemu, z Dantem, o Dantem. W nazwiskach zakończonych na -li opuszczamy niewymawianą literę -i przed końcówkami -ego, -emu: Botticelli – Botticellego, Botticellemu, z Botticellim, o Botticellim.
Z kolei nazwiska zakończone na -o będą się odmieniały jak polskie nazwiska męskie zakończone na -o typu Puzio: – Puzia, Puziowi, z Puziem, o Puziu, Boccaccio – Boccaccia, Boccacciowi, z Boccacciem, o Boccacciu, Vico – Vica, Vicowi, z Vikiem, o Vicu. I w tym miejscu uwaga: przypatrzcie się miejscownikowi (on zawsze bywa podchwytliwy), bo kiedy pojawia się – jak w przypadku nazwiska Vico – w miejscowniku potrzeba zmiękczenia poprzez „i”, zapis litery „c” zmienimy na „k”. Zresztą niektóre nazwiska włoskie zakończone na -o właśnie w miejscowniku zachowają się nieco inaczej niż nasze rodzime Puzio: o Puziu ale o Tassie (Tasso) czy Canaletcie (Canaletto) – zwróćcie uwagę, że w ostatnim wypadku zamieniliśmy także jedno „t” na „c” – to zabieg całkowicie zgodny z regułami polszczyzny, tego typu oboczność spotkamy chociażby w wyrazach typu lot – w locie, kot – o kocie.
Do kupy zusammen
„Do kupy zusammen” – tak mawiała moja Babcia, gdy zmierzała do podsumowania czegoś, więc i ja użyłam tego połączenia, bo choć nie języka niemieckiego dotyczy ten wpis, to zawsze miło otoczyć się rodzinną Europą (tu z kolei aluzja do Miłosza).
Pamiętajcie, aby imiona i nazwiska włoskie (i każde inne) odmieniać – a przynajmniej do odmiany ich dążyć. Jeśli wypisujecie zaproszenia zbiorowe, np. zapraszacie na ślub (albo inną uroczystość) osoby o takich imionach i nazwiskach: Marco Rossi, Daniele Conti, Gianluca Malparte, Emanuela De Franceschi, to wypisujecie bileciki dla: Marca Rossiniego, Daniele Conti, Gianluki Malpartego, Emanueli De Franceschi – jak widzicie, każdy z tych przykładów zachował się trochę inaczej – to znaczy według innego wzorca odmiany, ale każdy z nich spróbowaliśmy dopasować do jakiegoś modelu fleksyjnego.
Idźcie i szerzcie odmianę imion i nazwisk dalej 😊
Dziękuję za uwagę.
Katarzyna Dammicco
(tak, moje nazwisko też jest włoskie 😉)
Kasia dzieli się wiedzą za pośrednictwem następujących kanałów:
Witam, ale jak się odmieniają nazwiska zakończone na -a , jak się odmienia dla przykładu Giovanni Verga?