Daaawno nie było u mnie na blogu wpisu stricte gramatycznego, a ja doskonale wiem, że Wy takie wpisy baaardzo lubicie;). Toteż dzisiaj postaram się zaspokoić część Waszego włosko-gramatycznego głodu 2500 słowami na temat zagadnienia, które na pozór wydaje się bezproblemowe i potulne, ale jednak czasem potrafi pokazać pazurki – mowa o trybie przypuszczającym zwanym po włosku condizionale, a nawet o jego dwóch typach! No to ołówki, długopisy i zeszyty w dłoń i zapraszam do lektury oraz sporządzania notatek. (Może być też kawa albo herbata w dłoń, ale nimi notatek nie zrobicie. Ha ha, to był suchar na rozluźnienie atmosfery.)
CZYM JEST TRYB?
Zatem będzie dziś mowa o trybie przypuszczającym w języku włoskim. Żeby uniknąć niedomówień, ustalmy na początek czym w ogóle jest tryb (po włosku il modo) w kontekście gramatycznym. Tryb, generalnie rzecz biorąc, to inaczej metoda, sposób, styl, technika… Czyli, w odniesieniu do języka, sposób, w jaki się wypowiadamy. Stosunek mówiącego do wypowiedzenia. Poniżej przedstawiam tryby występujące w języku włoskim, wraz z króciótkimi ogólnikowymi opisami ich zastosowania. Jest ich cztery:
- indicativo (oznajmujący) – “wyraża obiektywny, neutralny stosunek mówiącego do wypowiadanej treści”, np. Pijemy wino. Beviamo il vino.
- imperativo (rozkazujący) – “wyraża rozkaz, prośbę lub życzenie”, np. Napijmy się wina. Beviamo il vino!
- condizionale (przypuszczający) – “wyraża niepewność, warunkowość”, np. Napilibyśmy się wina. Berremmo il vino.
- congiuntivo (łączący) – “służy do wyrażania życzeń, poleceń, emocji, możliwości, osądów, potrzeb”, np. Chcą, żebyśmy pili wino. Vogliono che beviamo il vino. [Congiuntivo jest zmorą Polaków uczących się języka włoskiego, ponieważ w naszym języku ojczystym ten tryb nie występuje, albo raczej (wg niektórych teoretyków gramatyki języka polskiego) występuje, choć nie charakteryzuje się osobnymi formami czasownika. Można do niego zaliczyć np. zdania zawierające słowa takie jak “żeby”, “aby” – Chcę, żebyś zrobił to natychmiast! Nie mamy tu co prawda osobnej, nie występującej w innych trybach formy czasownika, ale konstrukcja jest specyficzna.]
[W trzech z czterech powyższych zdań w wersji włoskiej czasownik występuje w tej samej formie – beviamo -, ale niech Was to nie zmyli! Po prostu w pierwszej osobie liczby mnogiej ta forma jest taka sama dla różnych trybów!]
Uwaga! Trybów nie należy mylić z czasami! W języku włoskim występuje 5 czasów przeszłych, 1 teraźniejszy i 2 przyszłe. Tryby i czasy mogą tworzyć różne kombinacje, w zależności od swoich właściwości. Na przykład, tryb congiuntivo może występować w czterech czasach: presente, passato, imperfetto, trapassato (te trzy ostatnie to czasy przeszłe). Niektórych kombinacji nie da się utworzyć, na przykład nie możemy stworzyć zdania w trybie rozkazującym w czasie przeszłym, bo kazać coś komuś możemy tylko tu i teraz. Najwięcej możliwości ma oczywiście tryb oznajmujący, bo możemy oznajmić coś zarówno odnośnie teraźniejszości, jak i przeszłości i przeszłości.
Jeśli chodzi o tryb przypuszczający, to mamy go w języku włoskim dwa rodzaje: condizionale semplice (tryb przypuszczający prosty) oraz condizionale composto (tryb przypuszczający złożony). Nazwy te wynikają z faktu, że w pierwszym wypadku forma czasownika w trybie przypuszczającym jest jednoczęściowa, a w drugim dwu (tak, jak na przykład w czasie passato prossimo, który również jest nazywany czasem złożonym). Zaraz zobaczymy to sobie dokładnie w tabelkach. Ale jeszcze odnośnie nazewnictwa, odnośnie trybu condizionale, możemy spotkać się z takimi określeniami jak condizionale presente (=condizionale semplice) i condizionale passato (=composto), czyli odpowiednio tryb przypuszczający teraźniejszy i przeszły. Osobiście jednak uważam te wersje za mylące i staram się ich unikać, ponieważ, jak się przekonamy w dalszej części wpisu, tzw. condizionale passato wcale nie musi odnosić się tylko i wyłącznie do przeszłości. Będziemy więc dalej trzymać się nazw condizionale semplice i condizionale composto.
JAK WYGLĄDA TRYB PRZYPUSZCZAJĄCY?
IL CONDIZIONALE SEMPLICE
Regularne formy trybu przypuszczającego prostego tworzymy poprzez odcięcie końcówki bezokolicznika (-are, -ere, -ire) i dołączenie odpowiedniej końcówki w zależności od osoby. Końcówki dla pierwszej i drugiej koniugacji są takie same, w trzeciej zamieniamy po prostu „e” na „i”.
Odnośnie odmiany czasowiników regularnych condizionale semplice, uwaga na czasowniki, zakończone na -care i -gare, do których trzeba dostawić jeszcze literkę h w każdej osobie. Np. pagare odmienimy następująco: pagherei, pagheresti, pagherebbe, pagheremmo, paghereste, pagherebbero. Bez tego h musielibyśmy przeczytać powyższe formy jako „padżere, padżeresti” itp. Uwaga również na czasowniki zakończone na -ciare i -giare, które z kolei gubią i, ponieważ nie jest już ona potrzebna – dźwięk zostaje już zmiękczony przez literkę e. Np. mangerei.
Jeśli chodzi o czasowniki nieregularne, to z pewnością będzie Wam łatwiej je ogarnąć, jeśli znacie już czas przyszły futuro semplice, ponieważ tutaj pojawiają się dokładnie te same nieregularności. Trzony czasowiników pozostają takie same jak w futuro semplice, zmieniają się oczywiście tylko końcówki. Na przykład, w pierwszej osobie liczbie pojedynczej czasownik „essere” w czasie przyszłym brzmi „sar-ò”, a w condizionale semplice „sar-ei”. Nie będę tu jednak rozpisywać odmian wszystkich czasowników nieregularnych, bo znajdziecie je w pierwszej lepszej książce do gramatyki języka włoskiego :).
IL CONDIZIONALE COMPOSTO
Tutaj sytuacja jest o wiele łatwiejsza. Tryb przypuszczający złożony, jak każdy inny czas czy tryb złożony języka włoskiego, składa się z odmienionej formy czasownika essere/avere + participio passato. Czyli trzeba wykuć na pamięć tylko odmianę dwóch czasowników w condizionale semplice, bo rozumiem, że co do participio passato zarówno formy regularne, jak i nieregularne, już macie w małym paluszku ;). Naturalnie, tak jak w przypadku innych czasów i trybów złożonych, kiedy dany czasownik łączy się z posiłkowym essere, uzgadniamy również jego końcówkę.
DO CZEGO ON SŁUŻY?
Teraz, kiedy wiemy już jak ten fant wygląda, zajmiemy się jego zastosowaniem. Niektóre sytuacje użycia il condizionale są analogiczne do języka polskiego, ale niektóre najprawdopodobniej Was zaskoczą ;) Ahh! Czujecie ten dreszczyk emocji? ;)
IL CONDIZIONALE SEMPLICE
Il condizionale semplice, tryb przypuszczający prosty, stosujemy do wyrażenia:
- Chęci, pragnienia, zamiaru – np.
Con questo caldo mi berrei volentieri una birretta fresca. – W ten upał chętnie bym się napił/a zimnego piwka.
Ti piacerebbe fare una passeggiata? – Miał(a)byś ochotę się przejść?
Zaznaczyłam formę „ti piacerebbe” na kolorowo, bo warto się przy niej na chwilkę zatrzymać. Jak zapewne zauważyliście, pochodzi ona od czasownika „piacere” (który zwykle tłumaczymy jako „lubić”) i w podobny sposób się zachowuje, czyli wymaga zaimka dopełnienia dalszego (o którym więcje dowiecie się TUTAJ) oraz musi uzgodnić się pod względem liczby i osoby „lubianej” rzeczy, czynności, osoby. Jego znaczenie jednak delikatnie się zmienia. „Ti piacerebbe” nie przetłumaczymy bowiem jako „lubiłbyś”, ale „chciałbyś” (podobałoby ci się, przypadłoby ci do gustu). Dokładnie tej formy swoją drogą często używa się analogicznie do naszego polskiego pełnego triumfu i nonszalancji „Chciałbyś!” (w sensie „Po moim trupie.”)
Uwaga! Przy grzecznym wyrażaniu prośby czasownikiem “volere” zamiast condizionale możemy użyć również czasu imperfetto, w sumie podobnie, jak w języku polskim; np. Buonasera, vorrei prenotare un tavolo. (Dobry wieczór, chciał(a)bym zarezerwować stolik.) lub Buonasera, volevo prenotare un tavolo. (Dobry wieczór, chiałem/am zarezerwować stolik.)
- Grzecznej prośby – np.
Mi faresti un favore? – Wyświadczył(a)byś mi przysługę?
Potresti prestarmi una penna? – Mógł(a)byś pożyczyć mi długopis?
Le dispiacerebbe chiudere la porta, per favore? – Zamknąłby pan/Zamknęłaby pani drzwi, proszę?
Tak, jak w poprzednim podpunkcie zaznaczyłam formę „ti piacerebbe” tak tu zaznaczam „Le dispiacerebbe”, bo i w tym przypadku pojawia się pewna osobliwość. Kojarzycie zapewne zwrot „Mi dispiace” (Przykro mi). Tutaj czasownik „dispiacere” znów zachowuje swoje właściwości gramatyczne, ale semantyka nabiera troszeczkę innego odcienia. Albo raczej po prostu nie możemy tego zwrotu przetłumaczyć dosłownie. Bo dosłownie powyższe zdanie musiałoby brzmieć mniej więcej „Sprawiłoby panu przykrość zamknięcie drzwi?”. Chyba normalnym ludziom zamykanie drzwi nie sprawia przykrości, więc raczej nikt takiego pytania nie zada. Chodzi tutaj po prostu o zapytanie, czy wykonanie jakiejś czynności nie stanowi dla kogoś problemu. Na polski takie zdanie przetłumaczymy więc dokładnie tak, jak „Chiuderebbe la porta, per favore?”. Wersja z czasownikiem „dispiacere” zawiera jeszcze dodatkową porcję grzeczności.
- Rady – np.
Dovresti fumare di meno. – Powinieneś mniej palić.
Al posto tuo mangerei meno cioccolato. – Na twoim miejscu jadł(a)bym mniej czekolady.
Kolejna dygresja, ale tym razem bardzo krótka :). Na temat czasownika „dovere”, który w trybie oznajmującym oznacza „musieć”, a w trybie przypuszczającym używamy go, żeby powiedzieć, że ktoś coś powinien.
- Niepewnego stwierdzenia, lub stwierdzenia grzecznego – np.
Direi che possiamo anche iniziare. – No, chyba możemy zaczynać.
Mi sta bene questo vestito? Mmm, non saprei… – Dobrze mi w tej sukience? Mmm, no nie wiem…
Avrei una certa fretta… – Trochę mi się spieszy… (kiedy chcemy kogoś pospieszyć, ale w sposób możliwie grzeczny)
- Zdziwienia (zwykle w formie pytania retorycznego) – np.
L’attrice è in dolce attesa ma chi lo direbbe mai guardando questa foto?! – Aktorka spodziewa się dziecka, ale kto by pomyślał patrząc na to zdjęcie!?
Come sarebbe a dire?! – Że niby co? Jak to?
„Come sarebbe a dire?!” to swoją drogą dość popularny zwrot. Żeby zrozumieć kontekst jego użycia, polecam poniższy filmik z popularnego włoskiego kanału na YouTubie, Casa Surace. W filmiku chłopaki i dziewczyny dzwonią do swoich południowych babć tradycjonalistek i informują je, że zostali veganami. W nagraniu nie pada co prawda wspomniane zdanie, ale możemy sobie wyobrazić, że taka włoska babcia na stwierdzenie “Nonna, sono diventato vegano, non mangio più la carne.” (Babciu, zostałem veganinem (???), nie jem więcej mięsa.) mogłabym z dużym prawdopodobieństwem odpowiedzieć “Come sarebbe a dire 'non mangio più la carne’?!” (Jak to “nie jem więcej mięsa”?!)
- Ironii, sarkazmu – np.
E tu chi saresti per farmi la predica? – A kim ty niby jesteś, żeby prawić mi kazania?
E adesso cosa dovrei fare secondo te? – I co ja teraz powinnam/powinienem zrobić twoim zdaniem? (brzmi jak pytanie o radę, ale wypowiedziane z odpowiednią intonacją i oczywiście w odpowiednim kontekście zdanie to wyraża poirytowanie, zniecierpliwienie w rekacji, najczęściej stosowane, kiedy ktoś przysporzy nam kłopotów)
- Dystansu wobec stwierdzenia niepewnego, które przytaczamy nie zweryfikowawszy uprzednio osobiście stopnia jego prawdziwości (typowe zastosowanie w języku dziennikarskim, tzw. “condizionale giornalistico”) – np.
Nella banca ci sarebbero tre ostaggi. – W banku miałoby jakoby przebywać trzech zakładników.
Il Primo Ministro inglese arriverebbe in Italia la prossima settimana. – Premier Wielkiej Brytanii miałby przybyć do Włoch w przyszłym tygodniu.
Tyle, jeśli chodzi o zastosowanie trybu condizionale semplice. Jak widzicie nigdzie nie było mowy o stosowaniu condizionale do wyrażania warunku, mimo tego, że la condizione to po włosku właśnie warunek. Nie było o tym mowy, bo trybu condizionale nigdy nie stosujemy do wyrażania warunku. Stosujemy go natomiast często w sytuacjach uzależnionych od jakiegoś innego wydarzenia, uwarunkowanych innym wydarzeniem. To zagadnienie gramatyki nazywa się periodo ipotetico i pełni w języku włoskim tę samą funkcję, co w angielskim conditionale. Dla nieanglojęzycznych podam jeden przykład obrazujący czym jest periodo ipotetico: Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem. W języku włoskim część uwarunkowaną (bycie dziadkiem) wyrazimy w trybie przypuszczającym, natomiast część warunkującą (posiadanie wąsów) w trybie łączącym (il congiuntivo). Periodo ipotetico stanowi jednak osobny szeroki temat i nie będę się o nim w tym miejscu rozpisywać. Chciałam tylko zasygnalizować, że w tych kontekstach również stosuje się il condizionale.
Aha, i jeszcze jedna ważna kwestia trochę apropo powyższych informacji i congiuntivo. Bardziej zaawansowani czytelnicy, którzy już się z congiuntivo i periodo ipotetico zetknęli zapewne wiedzą, że takie formy jak “se avrei, se potresti…” itp. (czyli se+condizionale) są niepoprawne, ponieważ po “se” następuje warunek, który wyrażamy w congiuntivo, a nie w condizionale. Jest to oczywiście prawda, ale stwierdzenie, że po “se” nie może wystąpić czasownik w trybie przypuszczającym stanowi pewne uproszczenie. Bowiem w specyficznych przypadkach może się tak zdarzyć. Tymi specyficznymi przypadkami są pytania niebezpośrednie. Na przykład:
Mi chiedo se accetterebbe questa proposta al posto mio… – Zastanawiam się czy by przyjął tę propozycję na moim miejscu…
Mi domando se direbbe le stesse cose anche davanti a suo padre… – Ciekawe czy mówiłby tak samo również przy swoim ojcu…
Vorrei chiedere se sarebbe possibile prenotare un tavolo per le 21. – Chciał(a)bym zapytać czy byłoby możliwe zarezerwować stolik na 21.
Non so se Laura riuscirebbe a fargli cambiare idea… – Nie wiem, czy Laura dałaby radę skłonić go do zmiany zdania…
Innymi słowy, nie możemy użyć condizionale po se jeśli w danym zdaniu to se występuje w znaczeniu “gdyby” lub “jeśli” (np. Byłabym bardzo szczęśliwa, gdybyś ugotował mi carbonarę. – Sarei molto felice se mi cucinassi una carbonara.), ale możemy to zrobić gdy se występuje jako “czy”.
Dwie powyższe uwagi (na temat użycia condizonale w konstrukcji periodo ipotetico oraz użycia trybu condizionale po se) dotyczą również złożonej wersji trybu przypuszczającego, do którgo zastosowań przejdziemy sobie teraz.
IL CONDIZIONALE COMPOSTO
Il condizionale composto, tryb przypuszczający złożony, stosujemy do wyrażenia:
- Pragnień niezrealizowanych w przeszłości lub niemożliwych do zrealizowania w teraźniejszości lub przyszłości (dlatego między innymi pisałam na początku, że uważam określenie “tryb warunkowy przeszły” za wprowadzające w błąd) np.
Che peccato che ieri ho dovuto lavorare per tutta la serata. Sarei venuto al cinema con voi! – Jaka szkoda, że wczoraj musiałem pracować cały wieczór. Byłbym poszedł z Wami do kina. (sytuacja wyrażona w condizionale dotyczy przeszłości)
Stasera devo studiare. Peccato! Altrimenti sarei venuto al cinema con voi! – Dziś wieczorem muszę się uczyć. Szkoda! W przeciwnym razie poszedłbym z wami do kina. (sytuacja wyrażona w condizionale dotyczy przyszłości)
- Żalu, niezadowolenia z jakiejś sytuacji w przeszłości, np.
Avresti dovuto dirmelo prima! – Powinieneś był mi o tym powiedzieć wcześniej!
Avrebbero potuto avvertirmi! – Mogli byli mnie uprzedzić!
- Dystansu do niezweryfikowanej informacji – to samo, co przy condizonale semplice tzw. “giornalistico” tyle że w tym wypadku przytaczane wydarzenie miało miejsce w przeszłości, np.
I rapinatori avrebbero preso tre ostaggi. – Bandyci mieliby jakoby wziąć trzech zakładników.
- Przyszłości w przeszłości…
Ten punkt wymaga dłuższej chwili uwagi, bo brzmi, powiedzmy sobie szczerze, dość enigmatycznie. Zacznimy od tego, że w języku włoskim istnieją pewne konkretne zasady dotyczące następstwa trybów i czasów. Żeby zobrazować czym w ogóle jest następstwo trybów i czasów, powiem tak. W języku polskim bierzemy sobie takie dwa zdania:
Myślę, że polecę kiedyś do Australii.
Kiedy byłam mała myślałam, że polecę kiedyś do Australii.
Jak widzicie w powyższych dwóch zdaniach, czasownik w ich drugich częściach wygląda dokładnie tak samo. Nie ma tu znaczenia że w pierwszym przypadku zdanie główne (Myślę) znajduje się w czasie teraźniejszym, a w drugim przypadku (Myślałam) w czasie przeszłym. A po włosku ma to znaczenie. O ile w pierwszym zdaniu do wyrażenia przyszłości użyjemy zwykłego czasu przeszłego, futuro semplice, o tyle w drugiej wersji już nie. Tutaj użyjemy condizionale composto który służy właśnie do wyrażania przyszłości w przeszłości (sami widzicie, że określenie “tryb przypuszczający przeszły” jest tu trochę nie na miejscu ;)”. Na przykładach będzie to wyglądało następująco:
Penso che un giorno andrò in Australia. (futuro semplice)
Quando ero piccola pensavo che un giorno sarei andata in Australia. (condizionale composto)
Co dość istotne, czynność przyszła wyrażona w condizionale composto musi być przyszła w stosunku do czynności ze zdania głównego, ale niekoniecznie wobec obecnej sytuacji mówiącego. Może stanie się to bardziej jasne z poniższym przykładem:
Giancarlo ha promesso che avrebbe pulito la sua camera. – Giancarlo obiecał, że posprząta swój pokój.
Giancarlo obiecał to wczoraj o godzinie 15:00. Powyższe zdanie zostało wypowiedziane dziś, przed chwilą. Czy Giancarlo posprzątał już swój pokój? Możliwe, że tak, możliwe, że nie (bo czynność wyrażona w condizionale composto może, ale nie musi być przyszła również wobec aktualnej sytaucji mówiącego.)
I jeszcze jedna uwaga, co do wyrażania tej “przyszłości w przeszłości”. Czynności, która w zdaniu zostaje wyrażona w czasie przeszłym musi rzeczywiście być stosunkowo daleka w tej przeszłości, żebyśmy byli zmuszeni użyć do wyrażenia przyszłości condizionale composto. Jeśli tak nie jest, możemy użyć zwykłego czasu przyszłego, futuro. Jak określić kiedy ta przeszłość jest daleka, a kiedy bliska? Ciężko to do końca określić ;) Jest to kwestia dość subiektywna, ale powiedzmy, że to, co zostało powiedziane “dziś” jest bliską przeszłością. A już na pewno bliską przeszłością będzie sytuacja, kiedy ktoś prosi nas o powtórzenie zdania wypowiedzianego 5 sekund wcześniej. Np.
– Cosa hai detto? Scusa, non ti ho sentito. (Co mówiłeś/aś? Sorry, nie słyszałem.)
– Ho detto che domani andrò al mare. (Powiedziałem/am, że jutro pojadę nad morze.)
A tak w ogóle, to, po tej całej ponad trzystuwyrazowej klepaninie, powiem Wam, że w mowie codziennej tak naprawdę nie bardzo się w tym kontekście trybu przypuszczającego używa. Najczęściej zastępuje się go czasownikiem w czasie imperfetto. Np. mamy sobie taki mini dialog podczas imprezy (dwóch organizatorów rozmawia o gościu, który się nie pojawia):
– Hai parlato con Marco? Cosa ha detto? – Rozmawiałeś z Markiem? Co powiedział?
– Ha detto che sarebbe venuto. (wersja książkowa) / Ha detto che veniva. (wersja bardziej nieformalna) – Powiedział, że przyjdzie.
Oczywiście wersja z czasownikiem w imperfetto to wersja bardzo kolokwialna i miło by było jej unikać w sytuacjach o wyższym stopniu formalności, jak również w piśmie i naturalnie na egzaminach językowych.
No i teraz powinno być wszystko jasne, wiecie już dokładnie kiedy używać condizionale semplice, kiedy condizionale composto i gitara gra. Ale potem zaczniecie robić ćwiczenia z jakiejś książki i okaże się, że polecenie brzmi: “Wstaw czasownik w odpowiedniej formie trybu condizionale semplice”, a jedno ze zdań będzie brzmiało “Stasera verrei al cinema con voi, ma devo studiare.” (Poszedłbym/Poszłabym dziś z wami do kina, ale muszę się uczyć.). I wtedy pomyślicie sobie: “Zaraz zaraz, ale ta blogerka nie pisała, że jeśli mamy czynność niemożliwą do zrealizowania, to wyrażamy ją w condizionale composto a nie semplice?”. Tak, pisała tak. I to samo jest napisane w chyba wszystkich dostępnych mi książkach do gramatyki języka włoskiego. I tylko jedna z nich (nie bez przyczyny nazywana przeze mnie moją gramatyczną Biblią) – La lingua italiana per stranieri państwa Katerinov – tłumaczy tę nieścisłość,a może raczej po prostu niedomówienie. Otóż jeśli mówimy o akcji niemożliwej do zrealizowania w teraźniejszości lub przyszłości (co do przeszłości sprawa jest jasna – zawsze condizionale composto) możemy użyć także condizionale semplice. Tylko, że wtedy przekaz nie będzie w 100% jasny. Jeśli powiem “Vorrei andare al cinema stasera.” (Chciał(a)bym pójść dziś wieczorem do kina.) to niewiadomo czy ja mam możliwość do tego kina iść, czy nie. Jeśli natomiast powiem “Sarei voluto/a andare al cinema stasera” to od razu jest jasne, że do tego kina iść nie mogę. Dlatego, jeśli zależy nam na jasnym przekazie jakiejś naszej niemożliwości najlepiej użyć condizionale composto lub konstrukcji “condizionale semplice + ma”, czyli np. “Andrei al cinema stasera, ma devo studiare.” (Poszedłbym/Poszłabym dziś wieczorem do kina, ale muszę się uczyć.)
[Tym z Was, którzy opanowali już różnicę między użyciem czasów przeszłych passato prossimo i imperfetto pomóc z zrozumieniu tego niuansu może odwołanie się do użycia tych dwóch czasów odnośnie czasowników modalnych. Ze zdania “Volevo andare al cinema.” – Chciałam/em iść do kina. Nie wynika jeszcze czy do tego kina poszłam, czy nie. Jeśli chcę zaznaczyć, że nie poszłam, to muszę dodać jakieś “ma”, np. “Volevo andare al cinema, ma ho dovuto lavorare tutta la sera.” – Chciałam/em pojść do kina, ale musiałam/em pracować cały wieczór. Natomiast jeśli powiem “Sono voluta andare al cinema” jednoznacznie z tego zdania wynika, że do kina poszłam. Więcej o czasach Passato Prossimo i Imperfetto przeczytacie TUTAJ.]
Teraz to już chyba naprawdę wszystko, co miałam na ten temat do powiedzenia. Mam nadzieję, że zatrybiło ;) A jeśli macie jeszcze jakieś dodatkowe pytania czy wątpliwości, to jak zwykle zapraszam do dzielenia się nimi w komentarzach. I oczywiście zapraszam do dzielenia się postem w mediach społecznościowych… Mi farebbe molto piacere :)
Może jestem debilem językowym ale ja mam problem pomiędzy condizonale composta a congiuntivo imperfetto w niektórych systujacjach.
Mamy np czasownik chiudere ( to wulgarne znaczenie wybieramy) i prosze powiedzieć
La chiuderei
La chiudessi
Która forma jest bliska ci provare :)
Troche wulgarnie wyszło ale to języki żywy
Po pierwsze, jedna uwaga – jeśli chodziło Ci o zdanie typu „Przeleciałbym ją.” to pomyliły Ci się czasowniki ;) Najprawdopodobniej miałeś na myśli czasownik „chiavare”. O żadnym wulgarnym znaczeniu „chiudere” nigdy nie słyszałam :P
Tak czy siak, w Twojej rozterce gramatycznej znaczenie czasownika nie jest istotne, bo zasady gramatyczne dotyczą każdego czasownika w ten sam sposób, bez względu na jego znaczenie :) Jeśli chcesz powiedzieć, że byś coś zrobił, np. „zjadłbym pizzę”, „poszedłbym na imprezę”, „napiłbym się piwa” no i Twój konkretny przykład „przeleciałbym ją”, w tych wszystkich zdaniach użyjesz condizionale. Z congiuntivo imperfetto natomiast tworzymy zdania w stylu „gdybym zjadł pizzę” (se mangiassi una pizza), „gdybym poszedł na imprezę” itp.
Aha i jeszcze jedna uwaga, czasownik „chiavare”, bez względu na to, w jakim trybie i czasie go użyjesz, nie oznacza tego, co „provarci”. „Provarci” to jedynie „podrywać”.
Im więcej wiem, tym więcej nic nie wiem. Mój mózg paruje, ale dzięki ci za tak obszernie przedstawioną wiedzę. Bardzo to cenię. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz! To rzeczywiście mnóstwo wiedzy na raz i ciężko to tak od razu ogarnąć, ale jak to mówią – piano piano :) Po trochu wszystko wejdzie do głowy – trening czyni mistrza!
Z niecierpliwością czekam na twojego ebook’a 🙂
Takie komentarze dają kopa, dziękuję! <3
Witam serdecznie. Wspomniała Pani o nastepstwie czasu i trybu. Rzecz w tym, że nie rozumiem dlaczego w congiuntivo nie można użyć futuro semplice. Natomiast w następstwie czasu i trybu tak właśnie jest. Pozdrawiam.
Dzień dobry! Nie jestem pewna, czy dobrze rozumiem Pana wątpliwość.
Tryb congiuntivo nie występuje w czasie przyszłym. Mamy 4 następujące formy (na przykładzie czasownika fare w trzeciej osobie liczby pojedynczej):
Congiuntivo presente – faccia
Congiuntivo passato – abbia fatto
Congiuntivo imperfetto – facesse
Congiuntivo trapassato – avesse fatto
ALE! To nie oznacza, że nie można użyć congiuntivo mówiąc o przyszłości. Możemy na przykład powiedzieć:
Speriamo che domani faccia bel tempo! – Miejmy nadzieję, że jutro będzie ładna pogoda.
Czy o to chodziło?
Pozdrawiam!
Ala
Witam serdecznie. Wspomniała Pani o nastepstwie czasu i trybu. Rzecz w tym, że nie rozumiem dlaczego w congiuntivo nie można użyć futuro semplice. Natomiast w następstwie czasu i trybu tak wlaśnie jest. Pozdrawiam.
Witam ponownie. Muszę przepisać fragment z podręcznika,bo nie mogę przesłać zdjęcia.,, Jeżeli w zdaniu podrzędnym występuje czasownik, który wymaga użycia trybu łączącego congiuntivo do przedstawienia czynności przeszłej możemy użyć trybu congiuntivo passato. Czynność równoczesną przedstawimy za pomocą congiuntivo presente,a przyszłą za pomocą congiuntivo presente.lub czasu futuro semplice.,, Pensiamo che..
…Carlo dica La Verita
…. Carlo dira La verita (przepraszam,że bez znaków włoskich)
Wszystko się zgadza :) We fragmencie z wpisu jest mowa o tym, że tryb congiuntivo nie występuje w czasie przyszłym, nie ma w nim swojej formy. Ale nie oznacza to, że nie może pojawić się po congiuntivo :)
Witam serdecznie po dłuższej przerwie. Wbrew temu, co by się myślało, to Congiuntivo aż tak złe nie jest. Ma swoje formy, ale są do opanowania. Może tylko brak czasu przeszkadza, by nad nim posiedzieć i na dobre przyswoić sobie formy czasowników. Ale sama reguła tworzenia kolejnych etapów nie jest aż tak trudne. Podobnie jest z condizionale. Powoli udało się załapać,w czym rzecz. Gdzie jest lipa? To że przeskoczyłem kilka już chyba mostów za daleko. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego lata.
Cieszę się, że temat się rozjaśnia :-) Parafrazując włoskie powiedzonko „dare tempo al tempo” czasom i trybom włoskim rzeczywiście trzeba dać czas :-) A raczej sobie go dać, na przyswojenie i poczucie tych zagadnień, bo nie są to tematy, które opanuje się w tydzień.
Dziękuję i odwzajemniam życzenia :-)
Dobre to! Dzięki :)
Bardzo proszę :)
” “Sono voluta andare al cinema” jednoznacznie z tego zdania wynika, że do kina poszłam. ” -> nie powinno być w tym zdaniu, że do kina NIE poszłam? Bo się zgubiłam
Nie, chyba tutaj Twoje zagubienie wynika z tego, że we wpisie jest mowa o condizionale, a tutaj dałam dygresję o passato prossimo :)
W zdaniu „Sono voluta andare al cinema” potwierdzam swoje słowa, że jednoznacznie wynika, że poszłam (sono voluta andare = sono andata).
Natomiast gdyby w zdaniu było SAREI (condizionale) zamiast SONO to byłaby sytuacja, o której mowa w akapicie wyżej. Cytując samą siebie: Jeśli natomiast powiem “Sarei voluto/a andare al cinema stasera” to od razu jest jasne, że do tego kina iść NIE mogę. (Lub nie mogłam, jeśli mowa o sytuacji z przeszłości).
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić rozterkę :) W razie czego daj znać!
Tak! dziękuję! :))
świetna robota i super przykłady które uzmysławiają jakie są różnice między polskim a włoskim dzięki czemu zrozumienie pewnych zagadnień staje się dużo prostsze:):) Bardzo dziękuję w imieniu wszystkich zagubionych we włoskich czasach i trybach:D
pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję pięknie i polecam się na przyszłość! Tym bardziej, że pomalutku tworzę e-booka poświęconego właśnie ściśle czasom i trybom :-)
Witam serdecznie
czy jest różnica w tłumaczeniu zdań i czy można w ogóle tak pisać:
Marco dice che sarebbe venuto
Marco dice che verrebbe
pozdrawiam
Ciao!
Różnicy w tłumaczeniu na polski by nie było, ponieważ język polski właściwie nie rozróżnia tych dwóch sytuacji. Obie frazy trzeba by było przetłumaczyć jako „Marco mówi, że by przyszedł…” Mimo to między ich przekazem jest różnica: pierwsze zdanie (z użyciem condizionale composto), daje nam od razu dodatkową informację, że on by przyszedł (gdyby mógł), ale nie może. Natomiast z drugiej opcji z condizionale semplice nie wynika jeszcze czy on przyjdzie czy nie.
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić :)
Pozdrawiam!
Ala